Śnieg
Niech ktoś mi to wyjaśni, bo nie jestem pewien, czy ja to dobrze rozumiem - według powszechnie znanych zasad astronomii i meteorologii mamy właśnie grudzień. Miesiąc powszechnie kojarzony ze świętami, śniegiem oraz tym ubranym na czerwono kolesiem który podpisał dawno temu kontrakt z Coca-Colą. No właśnie - śniegiem. Chciałbym zauważyć fakt, że jeszcze kilka lat temu na początku grudnia każdy centymetr naszego kraju o tej porze roku był pokryty cukrem pudrem. Tymczasem w tym roku jedyny śnieg jaki do tej pory widziałem, to ten, który utrzymuje się na ziemii jakieś 20 nanosekund. Z każdym rokiem zimy są coraz krótsze, oraz coraz mniej intensywne, co mi się BARDZO nie podoba. Nie po to kupiłem RWD, żeby nie móc pobawić się w chaotyczne obracanie własnej osi na parkingu pod Tesco :v Coraz bardziej zaczynam wątpić w to, czy powinienem wymienić swoje opony zimowe na stalówkach, ponieważ jestem na 99% pewien, że jeśli to zrobię, to w styczniu będziemy wszyscy mogli odpalać gril...