Zemsta za 1938 i instalacja klimatyzacji w Skodzie Felicii
Ahoj, Tu Frędzel. Jako że ten drugi debil jest zajęty przeprowadzką dokonuję zemsty za 1938(aneksja Czech przez Niemcy) i anektuję tego bloga. Jak wiecie jestem posiadaczem wyrobu czeskiej myśli technicznej jaką jest Skoda Felicia. Ostatnimi czasy narodził się szalony pomysł dołożenia klimatyzacji do tego bolidu Oryginalnej. Po tygodniach oczekiwania na pojawienie się kompletu w końcu otrzymałem powiadomienie z Allegro na maila. Gdy ujrzałem tego Śniętego Graala mój tok myślowy przebiegł od „może kiedyś se kupię” do „muszę to mieć teraz!” w ciągu 10 nanosekund. Tym oto sposobem zapakowałem to chodzące nieszczęście zwane „tym zjebem z BMW” do Pasztecika i udaliśmy się pod Toruń celem wydobycia z dawcy narządów całego systemu podtrzymywania życia. Taki przeszczep ale jakby trzeciej nerki. (Frędzel, debilu, przy przeszczepie nerki zawsze dokłada się trzecią) Dwie godziny później byłem w posiadaniu jedynej na świecie klimy umieszczonej w bagażniku, mocniej...